O sprawach, które powinny być w gestii ekspertów, często i chętnie wypowiadają się politycy. I jest to doskonała ilustracja tezy, że w Polsce partie nie mają programów, tylko publicystykę, czego dowodzą m.in. komentarze polityków wokół sfinalizowanej już fuzji Orlenu i Lotosu – zauważa dr Dawid Piekarz, wiceprezes Instytut Staszica w najnowszym komentarzu na portalu Energetyka24.com.
Zysk Lotosu w II kwartale br. to 2,2 mld zł. Zdaniem krytyków fuzji to dowód na zaniżoną wycenę transakcji. Nie zauważają oni, że z powodu wojny i wynikającego z niej strukturalnego braku paliw, de facto w tej branży od lutego zarabia każdy. Wyniki wszystkich wielkich koncernów paliwowych za drugi kwartał są fenomenalne, EBITDA podwoiła się albo nawet potroiła rok do roku. Tyle tylko, że rynek w perspektywie roku albo dwóch się ustabilizuje (zwłaszcza w kontekście wygaszania motoryzacji opartej na paliwach kopalnych w UE), a okres zwrotu inwestycji w przemyśle rafineryjnym to 15-20 lat i w tej perspektywie trzeba myśleć i planować – stwierdza dr Piekarz.
Pełny komentarz: https://energetyka24.com/ropa/wiadomosci/polityczne-polprawdy-o-fuzji-orlenu-i-lotosu-komentarz
Foto: orlen.pl