W 2023 r. PKN Orlen zamierza przeznaczyć ok 14 mld zł na zamrożenie cen gazu dla gospodarstw domowych i podmiotów wrażliwych. Tego typu działania, co podkreśla dr Piotr Balcerowski, wiceprezes Instytutu Staszica w rozmowie z portalem Filary Biznesu byłby trudne do podjęcia bez zeszłorocznych fuzji
Wokół współpracy Orlenu z Saudi Aramco próbuje się robić atmosferę sensacji. Tymczasem ta współpraca przynosi Polsce już teraz realne korzyści, a obowiązujące regulacje prawne dobrze chronią przed zagrożeniami – zauważa dr Piotr Balcerowski, wiceprezes Instytutu Staszica w najnowszym komentarzu dla portalu Energetyka24. Dzięki joint venture
Krytycy fuzji Orlenu z Lotosem – już dokonanej i wpisanej do Krajowego Rejestru Sądowego – sięgają po argument o rosyjskich powiązaniach Saudi Aramco. Mniejszościowy udziałowiec gdańskiej rafinerii, co podkreślił w swojej interpelacji poseł Marek Biernacki, ma rzekomo być furtką, przez którą na polski rynek petrochemiczny
Wojna na Ukrainie pokazała, w jak ogromnym stopniu Europa, w tym również Polska, jest uzależniona od importu paliw gotowych, także z Rosji i Białorusi. Nagle okazało się, że produktu na rynku po prostu nie ma i nie ma go gdzie kupić. Dlaczego nie ma? Bo przez ostatnią dekadę nie budowano w Europie rafinerii, a wręcz przeciwnie – raczej je zamykano – mówi dr Dawid Piekarz, wiceprezes
Wiceprezes Instytutu Staszica dr Piotr Balcerowski dla portalu FilaryBiznesu.pl komentuje sytuację wokół ujawnionych przez media planów Aleksandra Grada, ministra skarbu, który w 2011 r. dopuszczał prywatyzację Lotosu. Do procesu były dopuszczone spółki z rosyjskim kapitałem. Dokumenty z 2011 r. potwierdzają zdaniem dr Piotra Balcerowskiego politykę
Komisja Europejska przygotowuje kolejny, szósty pakiet sankcji wobec Rosji. Obejmie on embargo na ropę i produkty naftowe. Może on obowiązywać do końca roku. Na ten temat i polityce Polski wobec sankcji na rosyjską ropę mówił na antenie Polskiego Radia 24 dr Dawid Piekarz, wiceprezes Instytutu
– My w tej chwili raczej stawiamy kropkę nad „i”, niż rozpoczynamy jakąś rewolucję. Decyzja o tym, że odchodzimy od gazu rosyjskiego zapadła rok temu, kiedy zdecydowaliśmy się nie korzystać z gazociągu jamalskiego, tylko z Baltic Pipe i gazu skroplonego LNG. Co się tyczy ropy,
Decyzja Komisji Europejskiej o „deputinizacji” czy „derusyfikacji” europejskiej energetyki, jak i decyzja Polski o możliwie szybkim zaprzestaniu importu rosyjskich węglowodorów sprawiają, że przed Polską otwierają się szanse na wywalczenie własnej drogi do transformacji energetycznej. Główne motywy to wiatraki i węgiel. Rewolucja? Nie, kontynuacja Z zapowiedzi,
Cena paliwa na stacji, która przekroczyła 6 zł za litr, stała się istotnym tematem rozmów Polaków oraz jednym motorów napędzających inflację. Co prawda, wbrew temu, co można by sądzić, cena ta nie jest jakąś apokalipsą dla gospodarki i domowych budżetów, bowiem w latach 2009-2013 cena
Lata lecą, rynek się zmienia, a jednak pewne rzeczy pozostają takie same – rosyjska ropa nadal płynie do Polski. Dlaczego? Rafinerie miały zaopatrywać Armię Czerwoną Przede wszystkim należy podkreślić, że polskie rafinerie, podobnie jak rafinerie we wszystkich krajach dawnego bloku wschodniego, nie były budowane zgodnie