Wiceprezes Instytutu Staszica dr Piotr Balcerowski dla portalu FilaryBiznesu.pl komentuje sytuację wokół ujawnionych przez media planów Aleksandra Grada, ministra skarbu, który w 2011 r. dopuszczał prywatyzację Lotosu. Do procesu były dopuszczone spółki z rosyjskim kapitałem.
Dokumenty z 2011 r. potwierdzają zdaniem dr Piotra Balcerowskiego politykę ówczesnego rządu PO-PSL nakierunkowaną na zbliżenie z Rosją – Jest więc zaskoczenie, że mogli się tak daleko posunąć, mimo tego, że było bardzo dużo sygnałów świadczących, iż współpraca z Rosjanami jest bardzo ryzykowna, również z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa. Dlatego dziwi mnie, że tak lekkomyślność była aż tak daleko posunięta – stwierdza wiceprezes Instytutu Staszica.
W biznesie to większościowe udziały są decydujące. To one decydują o kierunkach rozwoju i te sytuacje są nieporównywalne. Budowanie narracji na podstawie niegdysiejszych, mniejszościowych udziałów rosyjskich w MOL-u (wykupionych przez Węgrow wiele lat temu) i próba połączenia tego z Saudi Aramco to sytuacja zupełnie nieporównywalna do planów PO z 2011 roku. Gdyby scenariusz, o którym mowa w ujawnionej notatce, został zrealizowany, Rosjanie kontrolowaliby Lotos de facto i de iure – dodaje dr Balcerowski.
Foto: pixabay.com