W warszawskiej Galerii Delfiny odbyła się konferencja on-line pt. „Jak uzdrowić polską gospodarkę po epidemii?”. Wśród uczestników dyskusji organizowanej przez Instytut Biznesu w partnerstwie z Fundacją im. XBW Ignacego Krasickiego był dr Dawid Piekarz, wiceprezes Instytutu Staszica. Debatujący rozważali skuteczność dotychczasowych form pomocy przedsiębiorcom i rynkowi pracy w ramach kolejnych tarcz antykryzysowych i zastanawiali się nad obecną sytuacją gospodarki.
Uczestnikami debaty obok przedstawiciela Instytutu Staszica byli: Marcin Roszkowski, prezes Instytutu Jagiellońskiego, Michał Lipiński, dyrektor Konkursu „Teraz Polska”, Bożena Lublińska-Kasprzak, ekspert Business Centre Club i b. prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przemysłu oraz Juliusz Bolek, przewodniczący Rady Dyrektorów Instytutu Biznesu. Dyskusję prowadził Damian Kuraś, dyrektor Instytutu Społecznej Odpowiedzialności Biznesu i Zrównoważonego Rozwoju.
Juliusz Bolek ocenił, że dobrym posunięciem była pomoc branży turystycznej, która trafi poprzez bon turystyczny w wysokości 500 zł na dziecko. Podkreślał, że wsparcie dla różnych sektorów gospodarki zależeć powinno od specyfiki. Przypomniał, że cześć z nich nie poniosła strat, czego przykładem jest branża IT. Podobne zdanie wyraziła Bożena Lublińska-Kasprzak, która zwróciła uwagę, że mimo różnych instrumentów w ramach tarcz i środków z UE pomoc trafia tylko do części przedsiębiorców.
W trakcie pandemii okazało się że dużo rzeczy można robić zdalnie. Z kolei, dopóki nie wyjaśni się sytuacja pandemiczna i wzrastać może niepewność jutra wśród wielu przedsiębiorców i pracowników, transakcje na rynku nieruchomości nie będą popularne – mówił Marcin Roszkowski. Michał Lipiński podkreślił, że dla wielu firm wyzwaniem jest dbałość o płynność finansową i utrzymanie miejsc pracy. – Najbardziej zagrożony obszar to firmy jednoosobowe, i pracownicy słabiej wykwalifikowani. Firmy starają się utrzymywać osoby o wyższych kwalifikacjach. Bezrobocie oczywiście może się powiększyć w następnych miesiącach – zauważył Michał Lipiński.
Dawida Piekarza zwrócił uwagę, że pandemia zmieniła w światowej gospodarce podejście do bezpieczeństwa. – Nie tylko o efektywności działania i zwiększaniu zysków – a do tej pory wielu przedsiębiorców tak właśnie działało: byle było tanio, poprzez np. umieszczanie części łańcucha dostaw w Chinach. Obecne czasy zapewne to zmienią. W tej sytuacji może wzrosnąć na arenie międzynarodowej znaczenie takich rynków, jak nasz. Polska ma wciąż niskie koszty pracy, a polityka państwa wspierała produkcję przemysłową. Groziła nam zresztą wskutek tego pułapka średniego rozwoju. Teraz więc być może nadszedł moment, gdy w hierarchii światowej produkcji awansujemy. Łatwiej nam w czasie kryzysu działać logistycznie w ramach Europy. Zależy to od naszej postawy, na ile będziemy aktywnie mogli wykorzystać obecna sytuację. A ponadto ważne się okaże, jak będzie dalej przebiegał kryzys. Jak duży będzie protekcjonizm w krajach starej UE. Mamy wiec szanse na wykorzystanie kryzysu – mówił dr Dawid Piekarz.
Debatę można obejrzeć na: https://youtu.be/2qFh4zclLjo
Foto: Fundacja im. XBW Ignacego Krasickiego