W Polsce brak jest zdecydowanych działań wspierających cyfrowe innowacje, dla których fundamentem stają się sieci 5G. Polska gospodarka, w znacznie większym stopniu niż gospodarki krajów wysokorozwiniętych, opiera się na małych i średnich przedsiębiorstwach. To one są motorem napędowym polskiej gospodarki. Aby nadal mogły zwiększać swą produktywność – muszą zyskać szerszy dostęp do rynku UE.
Wchodzimy w epokę gospodarki sieciowej, co oznacza, że ten dostęp można realizować głównie poprzez przygotowane do tego sieci komunikacji elektronicznej – czyli sieci 5G. Tylko poprzez dostęp do sieci 5G polskie przedsiębiorstwa mają szansę stać się elementem wysoce zautomatyzowanego i zrobotyzowanego przemysłu 4.0. Dalszy rozwój techniczny, wzrost wydajności pracy i podnoszenie jakości życia możliwe są tylko poprzez zacieśnianie współpracy pomiędzy ludźmi i przedsiębiorstwami w skali globalnej. Społeczeństwa, które nie zapewnią sobie możliwości uczestnictwa w globalnej współpracy, będą coraz mniej konkurencyjne wobec społeczeństw współpracujących w ramach sieci.
Tymczasem w Polsce bez przeszkód rozpowszechniane są informacje o rzekomej szkodliwości sieci 5G, mity o zagrożeniu jakie stanowią stacje bazowe telefonii komórkowej i inne tego typu bzdury. Inspiracja płynie z zewnętrznych ośrodków dywersji gospodarczej. Mają stary świat cel wojny informacyjnej – wzbudzanie lęków i okłamywanie ludzi. Natomiast nowoczesne i niezwykle skuteczne stały się narzędzia prowadzenia tej wojny – boty i Internet. Zaawansowane narzędzia profilowania i segmentacji oddziaływania psychologicznego pozwalają na skuteczną dezinformację nawet ludzi bardzo dobrze wykształconych. Coraz częściej jesteśmy świadkami niepokojących prób blokowania rozwoju technicznego i cywilizacyjnego. Zaczęło się od opóźniania inwestycji telekomunikacyjnych, a ostatnio zaczęły się rozwijać „ruch tzw. obrońców zdrowia obywateli”. Ta dywersja stała się na tyle skuteczna, że mamy do czynienia z pewnego rodzaju przyzwoleniem społecznym. Należy zgodzić się z tezą, że prawa i tak zwycięży, ale stracimy bardzo cenny czas – a to jest celem tej dywersji. Dlatego nie możemy być bierni i czekać, że to się stanie.
Ludzie od 100 lat wiedzą, że taniej i mądrzej jest załatwić sprawę przez telefon. W ciągu ostatnich 10 lat większość z nas przekonała się, że zakupy przez Internet są tańsze, szybsze i wygodniejsze. Ludzie doskonale zdają sobie sprawę, że dzięki cyfryzacji mniej czasu marnujemy, mniej spalamy benzyny, na przejazdy, mniej zużywamy samochody, drogi itd.. Nie ma problemu z przekonaniem obywateli, że współpraca przedsiębiorstw poprzez sieć jest efektywniejsza niż bez niej. Ludzie zrozumieją, że obecne sieci się do tego nie nadają. Tylko, że nikt im o tym nie mówi. Otwartym pozostaje pytanie, dlaczego nie wykorzystujemy do tego mediów?
Ogłoszona właśnie publikacja, przygotowana przez KIGEiT i Fundację Digital Poland, szczegółowo omawia korzyści, jakie mogą przynieść Polsce wdrożenie przemysłu 4.0, zainicjowanie rozwoju nowoczesnego społeczeństwa 5.0, u których podstaw leży szybka i niezawodna komunikacja 5G. Pokazuje mapę drogową technologicznego rozwoju Polski do 2025 roku popartą konkretnymi terminami potrzebnych wdrożeń, uwzględniających unijną perspektywę rozwoju. Korzyści i optymalny dla cyfrowego rozwoju harmonogram uzupełniony jest o bardzo ważne, autorskie rekomendacje, pokazujące jak należy omijać bariery, jakie stoją przed rozwojem technologii jutra w Polsce.
Aby polska gospodarka mogła się rozwijać bez ograniczeń, potrzebne jest dogłębne zrozumienie tego tematu przez społeczeństwo, biznes, władze państwowe i samorządowe i roli technologii w budowaniu stabilnej przyszłości Polski. Bez przekazania tej wiedzy obywatelom i bez uzyskania zainteresowania i wsparcia większości społeczeństwa, Polska nie będzie mogła przejść sprawnie przez rozpoczynający się proces transformacji gospodarczej. Uważamy także, że tylko dzięki sprawniejszej komunikacji bezpośrednio ze społeczeństwem wyborcy będą mogli zdopingować polityków do działania. Najpierw jednak muszą zostać zaznajomieni z korzyściami, jakie niosą technologie przyszłości, takie jak sztuczna inteligencja, Internet rzeczy, Przemysł 4.0 i 5G.
Z perspektywy przedsiębiorców branży ICT te ostanie zalecenia są bardzo istotne, bo są oni świadomi, że spowolnienie tempa wchodzenia w gospodarkę̨ 4.0 może na długo zepchnąć Polskę ze ścieżki szybkiego wzrostu gospodarczego. Dlatego przedsiębiorcy usilnie apelują̨ o stworzenie warunków do inwestycji w sieci 5G, bez której Polska nie będzie w stanie wykorzystać nadchodzących fal wzrostu gospodarczego.
dr inż. Jarosław Tworóg
Wiceprezes Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji