JESTEM: dobroczynny wpływ fundacji

Browse By

Społeczeństwo obywatelskie nie może się obyć bez sprawnych organizacji pozarządowych. Fundacja Wspierania Osób Nieuleczalnie i Przewlekle Chorych JESTEM udowadnia, że trzeci sektor może uzupełniać braki sektora publicznego.

Fundacja Wspierania Osób Nieuleczalnie i Przewlekle Chorych JESTEM od 7 lat wspomaga chorych na raka w różnych stadiach leczenia. Jak mówi prezes i założycielka Fundacji JESTEM, Izabella Dembińska: celem Fundacji jest niesienie pomocy w odrodzeniu nadziei i radości. Chodzi o to, by zdrowieć na każdym etapie choroby.

To szczególnie istotne, jeżeli uzmysłowimy sobie jak wygląda życie chorego od chwili postawienia wzbudzającej lęk diagnozy. Toczy się ono wokół terapii – najczęściej tzw. chemii oraz naświetlań. Po zabiegach chory udaje się do domu, gdzie „system” o nim nie pamięta do czasu kolejnej wizyty. Niestety, dobrostan chorego, czyli jego stan psychiczny, wola działania, zwykła radość życia – nie są ujęte w procedurach NFZ. Tymczasem jakość życia w terapii nowotworowej stanowi istotny, potwierdzony badaniami, czynnik warunkujący wyzdrowienie. Dbałość o dobrostan chorych na raka jest wpisana w zamożne systemy opieki zdrowotnej, na przykład w Skandynawii. Służą temu systemy opieki dziennej, skupiające się na potrzebach chorych pomiędzy kolejnymi sesjami chemoterapii czy radioterapii.

W Polsce ta luka pozostaje systemowo niezabezpieczona. Jej istnienie odczuła osobiście Izabella Dembińska, która zachorowała na nowotwór. Wraz z prowadzącą terapię lekarką onkologiem, dr n. med. Ewą Kosakowską, postanowiły połączyć siły i powołać fundację, która zapewni chorym na raka opiekę, jakiej im brakuje. Tak narodziła się Fundacja Wspierania Osób Nieuleczalnie i Przewlekle Chorych JESTEM.

Dzienny program opieki nad ok. 50 podopiecznymi w fundacji obejmuje zajęcia rehabilitacyjne, psychoonkologiczne, modlitwę, spotkanie ze sztuką i zdrowy posiłek, a wszystko to w godzinach przedpołudniowych, kiedy chory jest z reguły sam. Fundamentem jest stworzona atmosfera, w której nikt nie pozostaje anonimowy. Dzięki relacjom i proponowanym metodom troski o zdrowie, chorzy chcą żyć i nie żyją w lęku – wyjaśnia dr n. med. Ewa Anna Kosakowska. Fundację wspierają także znane osoby, w tym Maja Komorowska, Stanisław Soyka, Kamil Durczok, Karol Okrasa czy Robert Więckiewicz.

Fundacja JESTEM nie liczy na żadne formy wsparcia z NFZ ani innych instytucji państwa. Ograniczone możliwości wspierania podobnych instytucji posiadają jedynie samorządy. Fundacja może w przyszłości liczyć jedynie na dofinansowanie niektórych programów terapeutycznych przez Urząd Dzielnicy. Fundacja Izabelli Dembińskiej i Ewy Kosakowskiej utrzymuje się dzięki darczyńcom oraz odpisowi 1%  na organizacje pozarządowe. Sama prezes aktywnie i z dobrym efektem zajmuje się fundraisingiem.

Fundacja Trzy Trąby przekazała Fundacji JESTEM darowiznę na zakup ziemi pod budowę nowej siedziby na warszawskiej Augustówce. Wsparcia udzieliła także renomowana pracownia architektoniczna Atelier 3 Girtler & Girtler, która nieodpłatnie wykonała projekt budynku oraz załatwiła wszystkie pozwolenia na budowę. Obecnie Fundacja zbiera środki na rozpoczęcie konstrukcji pierwszego w Polsce dziennego domu opieki nad osobami nieuleczalnie i przewlekle chorymi, który pomoże w leczeniu 120 chorych – liczba podopiecznych wzrośnie niemal trzykrotnie a także znacznie zwiększą się możliwości terapeutyczne Fundacji. Organizacja szacuje koszt budowy nowej siedziby na 1,5 miliona złotych i liczy na wsparcie darczyńców prywatnych i biznesowych. Jest też otwarta na współpracę z firmami realizującymi projekty z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR). Warto dodać, że praca w Fundacji odbywa się na zasadzie wolontariatu – nikt, łącznie z paniami prezes, nie pobiera wynagrodzenia. Fundacja JESTEM to przykład oddolnej inicjatywy społecznej, która łata luki w państwowymi systemie opieki zdrowotnej, nie oczekując w zamian niczego, poza zdrowiem podopiecznych.

Wojciech Kwilecki