19 lipca w Galerii Delfiny odbył się debata poświęcona fuzjom i przejęciom w krajach Unii Europejskiej. Wśród panelistów znaleźli się: Jerzy Kurella – ekspert Instytutu Staszica, Z-ca Przewodniczącego Sekcji Energetyki SEP, Agnieszka Durlik – Dyrektor Generalny Sądu Arbitrażowego przy Krajowej Izbie Gospodarczej, mec. Michał Badowski z Kancelarii Prawnej Spaczyński Szczepaniak i Wspólnicy oraz Paweł Narożny – ekspert ds. fuzji i przejęć.
Paweł Narożny zaznaczył, że w zeszłym roku mieliśmy do czynienia z 34 tys. tego typu operacji o wartości ok. 3,5 bln $. Największa fuzja o wartości 134 mld $ dotyczyła firm produkujących układy scalone. Jego zdaniem jedną z najważniejszych przyczyn łączenia przedsiębiorstw jest to, że chcą one łatwiej i taniej pozyskiwać finansowanie dalszego rozwoju.
Według Agnieszki Durlik fuzje i przejęcia są elementem globalizacji, a większym podmiotom po prostu łatwiej działać na rynku. Z jej perspektywy nie ma zbyt wielu konfliktów związanych z połączeniami, gdyż takie sprawy raczej rzadko pojawiają się przed Sądem Arbitrażowym przy KIG. – Z mojego doświadczenia wynika, że przy fuzjach powinien być też brany pod uwagę aspekt ludzki, który jest bardzo istotny – dodała.
Mec. Michał Badowski analizując problem pod kątem prawnym powiedział ,że narosło wiele mitów wokół fuzji i przejęć, a są to transakcje skomplikowane, zwłaszcza w przypadku wielkich firm, ale nie niemożliwe do przeprowadzenia. Jego zdaniem nie można też demonizować przepisów dotyczących zakazu koncentracji, gdyż skala odmów zarówno Komisji Europejskiej, jak i UOKIK jest bardzo mała. – Orzecznictwo unijne jest w tej materii w miarę spójne, nie odrzuca różnego rozumienia rynku i jego ekonomicznych podwalin – podkreślił.
Paweł Narożny z kolei podał przykłady dużych firm na rynku europejskim, gdzie spodziewano się sprzeciwu KE, a do niego nie doszło (T-Mobile i Orange w Wielkiej Brytanii), ale także przykład kontrowersyjnego sprzeciwu KE wobec fuzji UPS i TNT Express. Wprawdzie UPS wygrał ostatecznie na drodze sądowej, ale w międzyczasie KE zgodziła się na przejęcie TNT Express przez konkurencję. Wobec powyższego UPS złożył pozew o odszkodowanie.
Jerzy Kurella przedstawił jak kwestia konsolidacji wygląda w polskiej branży energetycznej. Jego zdaniem tego typu operacje są potrzebne, a w energetyce konieczne, gdyż na tle Europy jesteśmy mikrusami. Jest to jedyna droga by móc sprostać inwestycjom, a banki nie chcą rozmawiać ze słabymi.
Nie udało się także w kontekście tematu debaty uciec od planowanej konsolidacji Orlenu i Lotosu. Paweł Narożny zauważył, że jeśli chodzi o skalę operacji to z szerszego punktu widzenia może być ona jedną z wielu do jakich doszło, czy dojdzie w Europie. Także jeśli chodzi o wielkość transakcji.
Agnieszka Durlik dodała, że konsolidacja ta budzi duże mniejsze emocje z punktu widzenia ekonomicznego niż politycznego.