Rok chaotycznej modernizacji
Fakt, na modernizację wydajemy sporo. Dzięki niej pojawiają się w naszym wojsku pewne „wyspy nowoczesności”, uzyskujemy też potrzebne zdolności obronne. Mam jednak wrażenie, że odbywa się to na zasadach „akcyjności”, dokonuje się bowiem spektakularnych zakupów mogących poruszyć społeczną wyobraźnię, ale niekoniecznie zmierzających do radykalnego zwiększenia