Kraj niewesołych absurdów
Czy o swoich przeżyciach w stanie wojennym można opowiedzieć, nie wpadając w martyrologiczny ton, ani nie sprowadzając wszystkiego do „najweselszego baraku w obozie”? Można, co udowodnił Cezary Kaźmierczak. Pamiętajmy, że dzisiaj, po czterdziestu latach od tamtych wydarzeń, świadectwa osób, które angażowały się w działalność konspiracyjną,