O tym jak media niemieckie zareagowały na wiadomość o rozwiązaniu rządu premiera Dmitrija Miedwiediewa w Rosji – mówiła w Polskim Radiu Olga Doleśniak-Harczuk, ekspert Instytutu Staszica.
– Media niemieckie bardzo powściągliwie zareagowały na rozwiązanie rządu. Ciekawe jest to, że śledzą one uważnie wszystko, co dzieje się wokół Putina. Ten temat to nr 1 dla najważniejszych mediów w Niemczech. Jest to ciekawe w kontekście przyszłej polityki niemiecko-rosyjskiej, która zaczyna odchodzić w kierunku dogadywania się ponad głowami innych państw, co powinno nas niepokoić –zaznaczyła Olga Doleśniak-Harczuk.
Rosyjska prasa spekuluje, że premier Miedwiediew musiał już wcześniej zdawać sobie sprawę, że wkrótce pożegna się ze swoim stanowiskiem. – Powoływał się na początku roku na cytat z Czechowa, który nawiązywał do tego, że ten rok będzie gorszy od poprzedniego – mówiła ekspert Instytutu Staszica, co nie uszło również uwadze mediów niemieckich.
Olga Doleśniak-Harczuk przypomniała również komentarze towarzyszące niedawnej wizycie kanclerz Angeli Merkel w Moskwie. – Została przyjęta bardzo krytycznie. Uznano, że jest ona coraz słabsza, a jako polityk przy końcu kariery nie ma zbyt wiele do zaoferowania. Zwrócono także uwagę, że pojechała tam w towarzystwie szefa MSZ Heiko Maasa. Mam wrażenie, że na agendzie pierwszym i najważniejszym punktem wizyty Merkel były sprawy gospodarcze – podkreśliła ekspert.