190 lat temu, 20 stycznia 1826 r., zmarł Stanisław Staszic – pionier industrializacji Polski, rozwoju gospodarczego, spółdzielczości, pisarz i publicysta, filozof, tłumacz, geograf, geolog, filantrop, ksiądz katolicki. Jeśli szukalibyśmy w Polsce patrona dla idei zrównoważonego rozwoju – w wymiarze gospodarczym i społecznym – to nikt lepiej od Stanisława Staszica nie pasuje do tej roli.
„Równość i własność są najpotrzebniejszym i najprostszym wnioskiem z praw człowieka. Nikt nie rodzi się ani z przywilejem nieoddzielnym próżnowania i bogactwa, ani z przeznaczeniem nieodmiennym pracy i ubóstwa” – zapisał w swych słynnych „Przestrogach dla Polski”. Autor tych słów urodził się w Pile w listopadzie 1755 r. Pochodził ze stanu mieszczańskiego, zatem cała jego kariera i osiągnięcia są wyłącznie zasługą jego zdolności i pracowitości. Po ukończeniu szkół poznańskich został wyświęcony na księdza. Dzięki swym zdolnościom stopniowo osiągał coraz wyższe godności kościelne. Jednocześnie udowadniał, że nie jest tylko teoretykiem życia gospodarczego, ale też sprawnym praktykiem – skutecznie powiększał swój kapitał i majątek. „Wolność człowieka zasadza się na wolnym używaniu swoich własności według prawa” – zapisał i należy stwierdzić, że korzystał ze swojej wolności z pożytkiem dla wszystkich.
W 1812 r. w swoich dobrach hrubieszowskich zniósł pańszczyznę i zachęcił tamtejszych chłopów do powołania Towarzystwa Rolniczego Hrubieszowskiego – najstarszej polskiej organizacji spółdzielczej. O jej wyjątkowym charakterze świadczy jej trwałość. Towarzystwo przetrwało zabory, kryzysy gospodarcze i dwie wojny światowe. Pomyślny rozwój Towarzystwa został przerwany dekretem władz komunistycznych po 1945 r.
Staszicowi Polska zawdzięcza powołanie pierwszej akademii nauk, czyli Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Hojnie obdarzył ją budynkami w Warszawie, gdzie wkrótce powstała okazała siedziba, zwana Pałacem Staszica. Jako członek Komisji Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego oraz członek Rady Stanu Królestwa Polskiego miał wielki udział w powołaniu Uniwersytetu Warszawskiego i Szkoły Akademiczno-Górniczej w Kielcach (dlatego dziś jego imię nosi Akademia Górniczo-Hutnicza). Z jego inicjatywy rozpoczęta została eksploatacja węgla w Dąbrowie Górniczej, powstały pierwsze w Królestwie Kongresowym huty cynku, oraz wiele nowych ośrodków produkcji żelaza. Przed śmiercią swój wielki majątek zapisał warszawskim szpitalom, Instytutowi Głuchoniemych, oraz na utworzenie fundacji wspierającej ludzi ubogich, a także na wzniesienie w Warszawie monumentu Mikołaja Kopernika.
Osobiście prowadził badania geologiczne w polskich górach. Będąc w wieku 50 lat zdobył liczący 2634 m. n.p.m. tatrzański szczyt Łomnica i 2494 m. n.p.m. Krywań.
W wydanych w 1790 r. „Przestrogach dla Polski” zapisał zdanie, które świadczy także o jego politycznej dalekowzroczności: „Nie ma w całej Europie drugiego takiego kraju, który by tak źle był położony, jak Polska. Król pruski, cesarz niemiecki, sułtan turecki, car moskiewski – a w kole takich ludzi Polacy bez najmniejszej przegrody: ani gór, ani rzek, ani fortec …”. Dla Staszica najlepszą metodą poprawy tego stanu rzeczy była praca, dobre prawa i wzrost dobrobytu całego narodu.
Grób ks. Stanisława Staszica znajduje się w Warszawie obok kościoła pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny przy dzisiejszej ul. Dewajtis.
* * *
Instytut Staszica to niezależny think-tank, zajmujący się kwestiami społecznymi w kontekście zrównoważonego rozwoju. W gronie współpracowników IS znajdują się publicyści, wykładowcy akademiccy, eksperci. Prezesem Instytutu jest dr Marek Palczewski.