Nagroda dla NBP – za solidarność z walczącą Ukrainą

Browse By

Napaść Rosji na Ukrainę wyzwoliła nieprawdopodobne pokłady tradycyjnej, polskiej solidarności. Zarówno w pierwszych, jak i kolejnych tygodniach wojny, byliśmy świadkami zadziwiającej cały świat pomocy przede wszystkim zwykłych Polaków, którzy na różne sposoby otworzyli swoje serca i portfele. Szacuje się, iż blisko 7% z nas przyjęło uchodźców do swoich domów i wysupłaliśmy jak na razie ok 10 mld zł na pomoc dla nich. Ale też byliśmy wówczas świadkami hojnej i dobrze zorganizowanej pomocy polskich instytucji państwowych, polskich firm publicznych i prywatnych, Caritas, czy NGO. Większość z nas zapewne pamięta CSR-owo wzorcowe i bardzo medialne akcje chociażby Inpostu (Konwoje Polskich Serc) czy Alioru (Centrum Pomocy).  Stosunkowo mniej znana jest natomiast strategiczna aktywność Narodowego Banku Polskiego, która dobrze, że obecnie została przypomniana, w związku z wyróżnieniem nagrodą Central Banking’s Currency Manager Award.

Bo w istocie było co nagradzać, gdyż decyzje NBP były szybkie, wielopłaszczyznowe, a co ważne – skuteczne. Przede wszystkim zapewniono wymienialność hrywny po korzystnym kursie, co zapewniło milionom Ukraińców środki do życia w Polsce w pierwszym, najtrudniejszym okresie. Po drugie, zapewniono swap dolarowy, na poziomie miliarda dolarów, co umożliwiło Bankowi Ukrainy dysponowanie niebagatelną kwotą do pilnych rozliczeń międzynarodowych. Wreszcie nie zapomniano o pomocy rzeczowej.

Ale wydaje się, iż nagrodę dla NBP warto rozpatrywać w nieco w szerszym kontekście i widzieć w niej również rodzaj międzynarodowego uznania za całokształt pracy NBP w ostatnich latach, zwłaszcza tych trzech ostatnich, najtrudniejszych, bo obarczonych szokami ekonomicznymi w postaci COVID-19 czy wojny u naszych bram. Skuteczne, tradycyjne działania NBP stabilizujące kurs złotówki i poziom inflacji, generowanie ponad standardowego zysku, sukcesywne zwiększanie rezerw walutowych i złota, wreszcie elastyczne włączenie się w finansowanie naszego bezpieczeństwa już nie tylko ekonomicznego, ale i wojskowego poprzez współfinansowanie rozwoju nowoczesnych Polskich Sił Zbrojnych – to wszystko niewątpliwe sukcesy banku centralnego prowadzonego przez prof. Adama Glapińskiego. 

Elementem tego szerszego kontekstu jest moim zdaniem również pośrednie uznanie dla Polski jako istotnego podmiotu międzynarodowego. Uważam bowiem, iż na sukces tj. bycie nagrodzonym w specjalistycznych i środowiskowych gremiach, składają się też inne czynniki „zewnętrzne”, takie jak image, czy prestiż kraju, z którego nagrodzona instytucja pochodzi. W środowiskach ekonomicznych i biznesowych rating Polski jest stale “na wznoszącej” i jest to oczywiście nie tylko zasługa NBP, ale i umiejętnej polityki rządu oraz ponadstandardowej pracowitości i kreatywności polskich pracowników. I tego nie przesłonią odmienne oceny części środowisk politycznych takich jak choćby Komisja Europejska, która, nawiasem mówiąc, wyasygnowała na pomoc dla blisko półtora miliona ukraińskich uchodźców w Polsce (i w sumie 8 milionów, które przewinęły się przez nasz kraj od początku wojny) jak dotychczas jedynie 146 mln euro, co stanowi wedle najnowszych szacunków OECD ok 1% całościowej kwoty, jaką wydali Polacy i polskie instytucje/firmy. Nie wiem jaką nagrodę a rebours dostanie kiedyś od Polaków i Ukraińców KE, ale wiem, że dostanie.

Ale nie odbiegając zbytnio od radosnego nastroju, nie dla laurów rzecz jasna ciężko się pracuje a tym bardziej pomaga potrzebującym, ale one pełnią jednak pewną istotną funkcję społeczną. Ten dla NBP naprawdę cieszy, bo dodatkowo mobilizuje nas do aktywnych działań w Polsce i w regionie na rzecz, mówiąc słowami nagrodzonego prezesa instytucji, prof. Adama Glapińskiego „pokoju, który nastąpi po – miejmy nadzieję — rychłym zwycięstwie Ukrainy”. Ta nagroda przybliża nas do tego celu, mając również swój wkład w budowanie, zgodnie z tegorocznym hasłem Polski w Davos, wizerunku Polski jako mostu do wolności. Gratulacje!

dr Piotr Balcerowski, MBA

Wiceprezes Instytutu Staszica

Foto. nbp.pl