Kissinger – dyplomacja jako sztuka

Browse By

Po trzydziestu latach od pierwszego wydania do polskiego czytelnika trafia przekład obszernej biografii jednego z ludzi, którzy – będąc wyrazistymi aktorami drugiego planu – współdecydowali o losach świata w ostatnim stuleciu. Jak na dobrą biografię polityka przystało, to również monografia kilku dekad dziejów dwudziestego wieku.

Dobry biograf? Rara avis in terris… Dobry – to znaczy łączący umiejętność naukowych badań, weryfikacji faktów, docierania do źródeł, pisania dla szerszego kręgu odbiorców i pokazujący działalność opisywanej postaci na szerszym tle. A przy tym (pomijając skrajne przykłady typu Stalin z jednej, a ojciec Kolbe z drugiej strony) utrzymujący pewien dystans do swych bohaterów. To tłumaczy sukces Waltera Isaacsona, autora biografii m.in. Leonarda da Vinci i Steve’a Jobsa, znanych polskiemu czytelnikowi.

Kissinger to wymarzony temat dla każdego biografa. Pozornie. Postać barwna, wpływająca na losy świata (jakkolwiek pompatycznie by to nie brzmiało, taka jest prawda), pełna emocji, niestroniąca od kobiet. Materiału w bród, ale to swoista klęska urodzaju. Isaacson musiał przedrzeć się przez tony dokumentów, relacji prasowych, odbyć dziesiątki rozmów ze świadkami historii, by stworzyć obszerną monografię poświęconą luminarzowi amerykańskiej dyplomacji. Pierwsze wydanie, które ukazało się w roku 1992, zostało później uzupełnione – i ta wersja trafiła do polskich księgarń.

Kissinger symbolizował epokę, która zakończyła się wraz z Reaganem: polityki i dyplomacji, które mają być środkami do osiągnięcia określonych celów, a nie narzędziem wpajania światu amerykańskich wartości. Te cele to przede wszystkim zachowanie pokoju, unikanie w miarę możliwości sytuacji, które grożą poważnym konfliktem – dyplomacja odprężenia. Szkopuł w tym, że i polityka, i dyplomacja wymagają elastyczności i nie są sztuką dla sztuki – dlatego to, co być może miało sens w pierwszej połowie lat siedemdziesiątych, dziesięć lat później byłoby jedynie karykaturą. Nie jest prawdą, że era Reagana pokazała wady Kissingerowskiego podejścia do polityki międzynarodowej: po prostu ten czas wymagał całkowitej zmiany środków.

Biografia Isaacsona to obraz żmudnej drogi na szczyt żydowskiego emigranta z Niemiec – prawdziwy amerykański mit o sukcesie, gdzie nie ma miejsca na przypadki, a o wszystkim decydują intelekt, talent i ciężka praca. Kissinger w przyszłym roku skończy sto lat; paradoksem jest, że w latach swej młodości był świadkiem totalitaryzmu, a swoich lat dobiega w obliczu zagrożenia światowego pokoju przez inną dyktaturę.

Walter Isaacson: Kissinger. Poznań, Zysk i S-ka, 2021.

(mr)