„Poczet przedsiębiorców” w nowej odsłonie

Browse By

Trzy lata po pierwszym wydaniu do rąk czytelników trafiła druga, poszerzona edycja pracy, która jest i ciekawą lekturą, i przystępną historią dziejów polskiej gospodarki do roku 1939. Mowa o „Poczcie przedsiębiorców polskich”, pracy zbiorowej wydanej przez Warsaw Enterprise Institute przy merytorycznym partnerstwie Fundacji im. XBW Ignacego Krasickiego.

„Poczet” w tej edycji zawiera 75 biogramów ludzi polskiej gospodarki – w szerokim znaczeniu tego pojęcia. Obok fabrykantów i finansistów mamy tu teoretyków ekonomii, reformatorów rolnictwa, twórców spółdzielczości, duchownych i polityków, Polaków, Żydów i Niemców. Słowem, cała panorama postaci bardziej i mniej znanych. Trzeba oddać autorom – Marcinowi Rosołowskiemu, Arkadiuszowi Bińczykowi, Andrzejowi Krajewskiemu i Wojciechowi Kwileckiemu – że przy doborze postaci kierowali się  nie tyle sławą bohatera, co tym, na ile jego losy są interesujące. Dlatego oprócz Kopernika, Kronenberga czy Kwiatkowskiego znaleźli się tu np. Judyta Zbytkower, Peter Stadnitski (bankier finansujący amerykańską wojnę o niepodległość) czy polityk i cukrownik Oskar Sobański.

Książkę podzielono na sześć epok, a każda z nich została poprzedzona esejem Andrzeja Krajewskiego, autora m.in. książek o dziejach polskiej przedsiębiorczości epoki PRL i pierwszej dekady Trzeciej Rzeczypospolitej. Wszystko to napisane w sposób przystępny, ciekawy, w dodatku bogato ilustrowane.

We wstępie do pierwszego wydania prezes WEI Tomasz Wróblewski zwrócił uwagę na paradoks: w wolnorynkowej Polsce nie ukazała się żadna nowa synteza dziejów polskiej gospodarki. Trzecia RP bardzo chętnie szuka swoich korzeni w epoce Dwudziestolecia Międzywojennego, odwołuje się nawet do jeszcze wcześniejszych tradycji. Ale to wszystko w sferze, rzec można, politycznej i militarnej. Jeśli chodzi o gospodarkę, nie ma takiego trendu. Czy to efekt tego, że polski kapitalizm ma w dużej mierze korzenie nomenklaturowe, czy brak faktycznej ciągłości po półwieczu systematycznego niszczenia prywatnej przedsiębiorczości – dość powiedzieć, że ani biznesmeni, ani politycy, ani kadra naukowa nie jest tym zainteresowana. To pozarządowe organizacje, takie jak Warsaw Enterprise Institute czy Fundacja im. XBW Ignacego Krasickiego, wraz z publicystami i dziennikarzami zadają sobie trud przypomnienia tego, że tradycje gospodarcze w Polsce nie sięgają reform Wilczka i Balcerowicza. Szkoda, że na razie tylko one, bowiem od czasów pierwszego wydania „Pocztu” w 2018 roku nie przybyła żadna synteza historii naszej gospodarki. I tę lukę nadal zapełniają biografie – ostatnio ukazały się np. książki o Patku i Łukasiewiczu, notabene obie te postaci znalazły się także w omawianej książce. Jednak na pracę na miarę „Encyklopedii historii gospodarczej Polski” sprzed niemal czterdziestu lat przyjdzie nam pewnie jeszcze długo czekać…

Poczet przedsiębiorców polskich: od Piastów do 1939 roku. Warszawa, WEI, MAGAM, 2021.

(asm)