Olga Doleśniak-Harczuk w Polskim Radio 24 oceniła zmianę na stanowisku szefa resortu zdrowia, która jest konsekwencją stworzenia po wrześniowych wyborach koalicji SDP-FDP-Zieloni. Nowym ministrem zdrowia w rządzie Olafa Scholza zostanie Karl Lauterbach.
Ma on opinię konserwatywnego. W dobie pandemii zasłynął tym, że bardzo naciskał, żeby nie poluźniać lockdownu czy wprowadzić większe obostrzenia – mówiła Olga Doleśniak-Harczuk.
Olaf Scholz bardzo chciał, żeby ministrem zdrowia była kobieta, ale nie było pani, która mogłaby dorównać wykształceniu i doświadczeniu Karla Lauterbacha – zauważyła ekspert Instytutu Staszica.
Foto: pixabay.com