Nadzieja na zakończenie, a przynajmniej na zahamowanie epidemii Covid-19 związana jest ze szczepionkami, dzięki którym choroba ta przestanie być groźna, nie będzie powodować ciężkich powikłań ani zbierać śmiertelnego żniwa, tak jak dzieje się to obecnie.
Cały świat czekał na szczepionkę od chwili, gdy zaczęły się pojawiać informacje o szybkim rozprzestrzenianiu się nowej choroby. Gdy po miesiącach prac badawczych gotowa była pierwsza szczepionka, nadzieje na powrót do normalnego życia stały się bardziej realne.
Jednak temat związany ze szczepieniami przeciwko COVID-19 wywołuje także wiele emocji, jest źródłem kontrowersyjnych opinii oraz istną „wylęgarnią fake newsów”. Dzieje się tak, pomimo że szczepienia nie są wynalazkiem XXI wieku. Chronią nas od dziesięcioleci przed wieloma chorobami zakaźnymi, towarzyszą nam od lat dziecięcych. Stały się oczywistym elementem systemu ochrony zdrowia.
Może właśnie ta powszechność szczepionek oraz ich skuteczność, czego efektem jest brak zachorowań na większość chorób zakaźnych, spowodowały, że prawie zapomnieliśmy o tym, przed czym tak naprawdę nas chronią. Warto przypomnieć parę faktów z tym związanych.
Historia szczepionek sięga wieku XVIII, kiedy brytyjski doktor Edward Jenner prowadził eksperymenty z preparatem na bazie wirusa ospy krowiej, będącym szczepionką przeciwko ospie prawdziwej. Pod koniec XIX wieku Louis Pasteur opracował szczepionkę przeciwko wąglikowi i przeciw wściekliźnie. Prace tych naukowców stanowiły podstawę opracowanych w XX wieku szczepionek przeciwko wielu chorobom, które zaczęto masowo stosować.
Dzięki szczepieniom wiele chorób zakaźnych przestało być groźnych. W 1980 roku WHO ogłosiła, że ospa prawdziwa, będąca jedną z największych plag ludzkości, została wyeliminowana, właśnie dzięki szczepionce.
Niegroźne stały się takie choroby jak gruźlica, błonica, ksztusiec, tężec, dur wysypkowy, żółta gorączka a także grypa. Szczepionki stosowane są przeciwko takim chorobom jak poliomyelitis (choroba Heinego-Medina lub polio), czerwonka, odra, świnka, różyczka, ospa wietrzna, wzw typu B i wzw typu A. Gdy w ostatnich latach pojawiły się tendencje do nieszczepienia dzieci przez pewne grupy społeczne, ponownie zaczęły się pojawiać przypadki zachorowań, na przykład na odrę.
Stosowane szczepionki są ciągle ulepszane, naukowcy nadał pracują nad nowymi, dotyczącymi takich chorób jak HIV, malaria, wzw typu C, gorączka denga czy przeciwko bakteriom powodującym zakażenia szpitalne, tym bardziej niebezpiecznym, że odpornym na wiele antybiotyków.
Być może szczepionki będą także chroniły przed chorobami niezakaźnymi, takimi jak alergie czy nowotwory. Państwowy Zakład Higieny Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego informuje, że prowadzone są badania, które polegają na wykorzystaniu odpowiedzi immunologicznej przeciw nowotworom nie wywoływanym przez wirusy. Takie szczepienia mogłyby powodować, że układ odpornościowy skutecznie atakowałby komórki rakowe, co mogłoby skutkować mniejszą zapadalnością na nowotwory.
Byłoby to prawdziwe dobrodziejstwo dla milionów ludzi i kolejne z osiągnięć współczesnej medycyny, do których należą oprócz szczepionek także zasady higieny oraz antybiotyki. Szczepienie przeciwko Covid-19 jest także jednym z elementów tego sukcesu. Warto o tym pamiętać.
Anna Rulkiewicz
Prezes Związku Pracodawców Medycyny Prywatnej, Prezes Grupy LUX MED