Kanclerz Angela Merkel po długich analizach i negocjacjach m.in. z władzami landów poinformowała, że łączna wartość pakietu pomocowego wyniesie 130 mld euro. Rozwiązania przyjęte w ramach pakietu mają pobudzić Niemców do wydatków konsumpcyjnych, innowacyjnych i łagodzić obciążenia finansowe gospodarstw domowych, co ma pomóc wyjść obronną ręką z kryzysu wywołanego pandemią. Na ten temat i sytuacji finansów publicznych w Niemczech mówiła w Polskim Radio 24 Olga Doleśniak-Harczuk, ekspert Instytutu Staszica.
– Na pewno zamiarem tego pakietu jest to, żeby Niemcy zaczęli więcej wydawać i żeby wyszli obronną ręką z tego kryzysu. 7 mln osób musiało zrezygnować z pracy w pełnym wymiarze godzin – powiedziała Olga Doleśniak-Harczuk. – Niemcy zaciągają długi i kolejne pokolenia te długi będą spłacać – dodała.
Foto: pixabay.com