KLUCZOWA STABILNOŚĆ DOSTAW I ODPORNOŚĆ NA TRENDY NA EUROPEJSKICH RYNKACH
Analiza
Instytutu Staszica, dotycząca przewidywanych zmian cen węgla i ich wpływu na
polski sektor energetyki
i ciepłownictwa
Analiza cen węgla pokazuje, iż w najbliższych miesiącach powinny nastąpić ich wzrostu na rynkach europejskich, gdyż do 2023 r. Według Międzynarodowej Agencji Energii zapotrzebowanie na węgiel na świecie pozostanie na stałym poziomie. Sytuacja na rynku węgla koksowego (typ Hard, FOB Australia) jest stabilna, a poziomy cenowe są zbliżone do wartości z II kwartału 2018 r. wg S&P Global Platts.
Sektor energetyki i ciepłownictwa w związku z koniecznością zapewnienia dostaw energii elektrycznej i ciepła musi zagwarantować ich pewność i ciągłość. Niezwykle istotne są więc stabilne dostawy węgla i nieuleganie trendom spadkowym bądź wzrostowym na rynkach europejskich. Ceny energii elektrycznej i ciepła dla gospodarstw domowych są w Polsce uwarunkowane decyzjami Prezesa URE, dlatego długoterminowa strategia spółek musi opierać się na przewidywalnych kosztach dostaw głównych surowców energetycznych.
Jedną z charakterystycznych cech rynków towarów, w tym paliw, jest zmienność, która dość wyraźnie uwidacznia się w sytuacji cenowej na rynku węgla na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy. Jest to zjawiskiem negatywnym dla spółek, których główny koszt stanowi zakup paliwa. Takimi spółkami są firmy energetyczne i ciepłownicze w Polsce, stąd posiadanie długoterminowych umów na dostawy węgla pozwalają na zaplanowanie kosztów i stabilizację w dostawach energii czy ciepła. Trwający obecnie od ośmiu miesięcy trend spadkowy na cenach węgla energetycznego nastąpił po najwyższym od kilku poprzednich lat maksimum, przypadającym na IV kwartał ubiegłego roku. Notowania bieżące CIF ARA według S&P Global Platts spadły od tego czasu o przeszło połowę, schodząc w ostatnim tygodniu poniżej psychologicznego poziomu 50 $/t.
Najistotniejszymi przyczynami spadków cen węgla energetycznego są: gwałtowny wzrost cen uprawnień do emisji CO2, relatywnie niskie ceny gazu ziemnego oraz wysokie stany zapasów węgla energetycznego, połączone z niskimi wolumenami obrotów głównie na rynku bieżącym. Dwa pierwsze czynniki przyśpieszyły obserwowany w UE proces wypierania generacji energii elektrycznej produkowanej w blokach węglowych przez energię wytwarzaną w instalacjach zasilanych LNG oraz z OZE.
Spadek wartości cen węgla energetycznego z poziomu ponad 100 $/t do obecnej wartości 47 $/t (17.06.2019 r.) dotyczy cen na rynku bieżącym, jednakże znikoma ilość transakcji zmniejsza wiarygodność aktualnie obserwowanych poziomów cenowych. Aktualnie różnice w cenach pomiędzy kontraktami na rok 2020 a cenami na rynku bieżącym osiągnęły poziom 16 $/t, co w pewnym sensie odzwierciedla oczekiwanie rynku, iż ceny węgla energetycznego w 2020 roku powinny wyraźnie przekroczyć 60 $/t. Notowania terminowe na lata następne są jeszcze wyższe i oscylują wokół poziomu 70 $/t. Ponadto liczące się na świecie ośrodki analityczne są zdania, że jakkolwiek ceny węgla energetycznego osiągnęły w roku 2018 swoje kilkuletnie maksimum, tak w perspektywie najbliższych lat należy liczyć się poziomami cenowymi, które w naszych warunkach mogą osiągnąć 70 – 80 $/t.
Analitycy rynku (Międzynarodowa Agencja Energii) prognozują wzrost popytu na węgiel energetyczny z aktualnych 6,5 mld ton do 7,2 mld ton w roku 2035, co w połączeniu z rosnącym wolumenem eksportu węgla, przekraczającym ponad 1 mld ton w roku ubiegłym, wskazują na możliwe wzrosty cen.
Nieco odmiennie przedstawia się sytuacja na rynku węgla koksowego. Zapotrzebowanie na węgiel koksowy cechuje się mniejszą zmiennością od węgla energetycznego i w większej mierze zależy od rozwoju gospodarczego i inwestycji na świecie. Aktualne poziomy notowań węgla typu Hard (FOB Australia) są zbliżone do obserwowanych w drugim kwartale 2018 roku i zarazem o kilkanaście procent niższe od ubiegłorocznych maksimów, przypadających również na czwarty kwartał. Węgiel typu Semi Soft notowany jest aktualnie o około 1/3 poniżej ubiegłorocznych szczytów, przy czym bardziej dynamiczny spadek jego notowań w dużym stopniu należy wiązać z gwałtowną przeceną węgla energetycznego, pogorszeniem perspektyw globalnego wzrostu gospodarczego (recesyjne sygnały docierające z niektórych gospodarek europejskich oraz częściowo z USA), a w szczególności z kondycji gospodarki chińskiej.