Wraz z końcem drugiej dekady XXI wieku nowe technologie w coraz większym stopniu wpływają na ludzkie życie, zarówno w perspektywie globalnej, jak i z punktu widzenia jednostki. Znaczna część naszej aktywności, zarówno zawodowej, jak i prywatnej, przenosi się do cyberprzestrzeni. Z jednej strony stwarza to szanse na rozwój nowych obszarów, zwłaszcza związanych z rynkiem medialnym, z drugiej pojawiają się też nowe zagrożenia takie, jak cyberprzestępczość.
W tym roku będziemy obserwować pogłębiające się przenikanie tradycyjnej telewizji i Internetu. Już dzisiaj ponad 20% odbiorców telewizji w tym samym czasie przegląda strony internetowe, korzysta z serwisów społecznościowych. Łączenie się tych dwóch światów będzie silnie wspierać technologia telewizji hybrydowej, która staje się coraz bardziej popularna na platformie telewizji naziemnej. Telewizja stanie się bardziej interaktywna – sondy, dzielenie się komentarzami, głosowania, wybór gracza meczu a nawet decydowanie o dalszym losie bohaterów ulubionego serialu – w tym kierunku zmierza świat telewizji.
Oczywiście nie sposób nie zauważyć rosnącej popularności platform z video na żądanie takich jak np. Netflix. Nie oznacza to jednak końca tradycyjnej telewizji. Wręcz przeciwnie, będziemy obserwować rozwój telewizyjnego super-medium, dostępnego gdziekolwiek, kiedykolwiek i w jakiejkolwiek chcemy formie i na każdym z urządzeń. Tak czy owak tradycyjny telewizor pozostanie największym i najlepszym ekranem do oglądania filmów czy przeszukiwania zasobów muzycznych i filmowych. W domu wygrywa największy ekran, w centralnym punkcie, z najlepszą jakością obrazu. Obserwowane trendy mogą zmienić rynek reklamy, ponieważ algorytmy sztucznej inteligencji będą jeszcze dokładniej analizować, co, kiedy i w jakim miejscu robimy. Rekomendacje i reklamy będą dopasowywać się do nas w czasie rzeczywistym. Pozwoli to o wiele lepiej podpowiadać nam o naszych potrzebach, zgodnie z wizją Steve’a Jobsa – nie pytamy klienta o to, co chce, tylko dajemy mu to czego potrzebuje, zanim on sam tę potrzebę odczuje.
W 2019 roku na pewno zaobserwujemy większe zainteresowanie tematem cyberbezpieczeństwa. Wraz z rozwojem Internetu rzeczy (Internet of Things) będziemy bardziej narażeni na cyberataki, a informacje o nich będą coraz częściej pojawiały się w mediach. Już rok 2018 pokazał kryzys zaufania użytkowników aplikacji i platform, kryzys związany z wykorzystaniem danych użytkowników przez popularne serwisy. Mam nadzieję, że ten rok będzie przełomowy, jeśli chodzi o samoświadomość użytkowników i edukację w zakresie zagrożeń w sieci, ponieważ często to brak czujności z naszej strony wpływa na skuteczność cyberataków. Rok 2019 to także większy nacisk na tworzenie w przedsiębiorstwach tzw. CERT-ów (Computer Emergency Response Team), a więc większe zapotrzebowanie na ekspertów IT z zakresu cyberbezpieczeństwa.
Z końcem drugiej dekady XXI wieku wkraczamy w okres głębokiej globalnej niestabilności spowodowanej zmianami technologicznymi i pogłębiającymi się przez to podziałami społecznymi. Bardzo ważny dla powodzenia przemian, które nas czekają jest dialog na całym świecie na temat gospodarki, systemów przemysłowych i polityki technologicznej, a także jak najefektywniejszego wykorzystania kapitału ludzkiego. O tych wyzwaniach mówiło się podczas tegorocznego Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. W 2019 roku temat ten na pewno znajdzie się wysoko nie tylko na agendzie politycznej ale również w strategiach i decyzjach szefów firm.
Andrzej Kozłowski, Prezes Emitel