27 października br., w Galerii Delfiny, Instytut Staszica zorganizował pokaz filmu dokumentalnego autorstwa Tomasza Sommera i Mirosława Majerana pt. „Rozstrzelać Polaków”. Jest on w zasadzie pierwszym filmem o tzw. operacji antypolskiej NKWD w ZSRS z lat 1937-1938. Na skutek tajnego rozkazu o numerze 00485 z 11 VIII 1937 r. represjom poddanych zostało ok. 200 tys. Polaków żyjących na terenie Związku Sowieckiego. Większość z nich została zamordowana (ok. 111 tys.), głównie w sutek rozstrzelania. Nastąpiły także masowe deportacje do łagrów.
Dokument realizowano na terenie Rosji, Białorusi i Ukrainy. Pokazane zostały miejsca masowych grobów Polaków, takie jak: Kuropaty pod Mińskiem czy Bykownia pod Kijowem. Przedstawiono także sylwetki katów odpowiedzialnych za to ludobójstwo, m.in. Nikołaja Jeżowa.
Obraz wywołał wielkie wrażenie i emocje u widzów.
Podczas dyskusji, która odbyła się po projekcji filmu Tomasz Sommer opowiedział o historii powstania filmu i jego realizacji. Zaznaczył, że udało się spełnić założenie, by premiera miała miejsce w 2017 r., czyli w 80. rocznicę zbrodni. Zaznaczył, że operacja antypolska był drugą największą operacją, realizowaną podczas tzw. Wielkiego terroru. Miała podłoże historyczne (rewanż za przegraną wojnę 1920 r.), klasowe (walka z „polskimi panami”) oraz religijne (Polacy byli katolikami).
Dr Sommer podkreślał, że niezwykle smutne jest, że Polacy nie skorzystali z otwarcia archiwów rosyjskich, które nastąpiło na początku lat 90. XX w. i nie zebrali wyczerpującej dokumentacji na temat tej sowieckiej zbrodni i jej ofiar. Obecnie jest to już niemożliwe. Dostęp można uzyskać w zasadzie tylko do materiałów znajdujących się na terenie Ukrainy.
Prowadzący spotkanie red. Marcin Wolski powiedział, że film niesie niesamowity ładunek emocji, ale jednocześnie jest bardzo sprawnie zrobiony. Obiecał, że uczyni wszystko by Telewizja Polska pokazała go na swojej antenie.
Partnerem wydarzenia była Fundacja XX. Czartoryskich.